sobota, 28 sierpnia 2010

6 - Wieczorne, lipcowe klimaty..

Tak już na zakończenie tego błogiego czasu odpoczynku kilka zdjęć z tego, co udało mi się uchwycić w Lipcu nad jeziorem.. nie wiem, czy można to nazwać zachodem słońca, chyba niezupełnie..


Para czy nie para.. ? Oto jest pytanie.. :D


Równowaga musi być.. ;D

Zachód ?

3 komentarze:

  1. A na początku myślałem że to znad morza - że tak sobie latasz z gór, nad Bałtyk (pewnie na tym motylku) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niee, to tylko znad jeziorka.. ;P motylki nie lubią morskich klimatów i nie chciały mnie zabrać, zostały w górach ;<< :P

    OdpowiedzUsuń
  3. świete zdj. ;) takie urzekające ;D

    OdpowiedzUsuń